Nie ma dla mnie cudowniejszego widoku od uśmiechu mojego dziecka. Ten uśmiech wreszcie powrócił. Od kilku dni obie walczyłyśmy z przeziębieniem. Amelka, dzielna bojowniczka, tę walkę prawie wygrała. Mnie rozkłada na całego.... oj mamuśka czas chyba na odpoczynek.
Do naszych wakacji zostało tylko 20 dni. :)
Poniżej zdjęcia mojego skarba :)
o tak! taki uśmiech to aż serce rośnie :)
OdpowiedzUsuńi te loczki - cudo!